sobota, 23 listopada 2019

SPÓŹNIALSKI KACZOREK



Spóźnialski kaczorek
Dzisiaj troszkę zaspał
Uciekł mu autobus
I gdzieś prysł mu zapał

Nie chciał szukać innych
Środków lokomocji
Ale jakiś widok
Zwiększył mu emocje

Czyżby Baba Jaga
Tam fruwała w górze
Na swej starej miotle
Przecież nie na chmurze

Kaczor widzi loty
I trochę zazdrości
Babie Jadze miotły
I jej możliwości

Kiwnął skrzydłem w górę
I przywołał Jagę
Może go podrzuci
Gdy znajdzie odwagę

Baba Jaga chętna
Kaczorka podrzuci
Niech jej patrzy w oczy
Ona będzie nucić

Jak ma się pozbawić
Lęku przed lataniem
Taką radę dała
Mówiąc jednym zdaniem

Ale jak tu patrzeć
W oczy tej brzydocie
Trudno niech wytrzyma
Ten warunek w locie

Nie spojrzy na ziemię
Trzyma równowagę
Sam przecież poprosił
O przysługę Jagę

23.02.2018 Teresa Czajkowska
Dla Nikodema i Kuby

ZAANGAŻOWANY KOT

Bohaterem tego wiersza jest kot, którego w miesiącu sierpniu 2018 zatrudniłam jako bohatera bajeczek - wierszyków pisanych dla cudownego, m...