Komu ślesz ten uśmiech
W czasie snu swojego
Komuś ze skrzydłami
Ciągle obecnego
Jest też taki mały
Często cię zabawia
Ale tylko we śnie
Przy łóżku się zjawia
Kiedy cię swym piórkiem
Po policzku muśnie
Wtedy bez problemu
Szybciej sobie uśniesz
Nie przestajesz jednak
Z aniołkiem się bawić
W snach się uśmiechając
W radości się pławić
Wtedy ci przypomni
Aniołek bezgłośnie
Źe cię nie opuści
Nawet gdy dorośniesz
Dla Kuby i Michałka
2 października 2020 Teresa Czajkowska