Mama każe sprzątać,
Bo porządek lubi.
Kuba słucha mamy,
Czasem coś gdzieś zgubi.
Dziś zasnął szybciutko,
O kredkach zapomniał.
Zagubiły mu się,
Więc ich nie posprzątał.
Przytulanki w nocy,
W czasie snu Kubusia,
Opuściły łóżko,
Została podusia.
One na dywanie
Kredki zobaczyły.
-Jak to, nie posprzątał?
- Mocno się zdziwiły.
Nim je posprzątają
I w pudełko włożą,
Trochę porysują,
Później się położą.
Ale czy powinny
Kubę w tym wyręczyć?
Nie, bo Kuba zawsze
Mógłby ich już dręczyć:
Żeby wciąż coś zrobić
Za niego w mieszkaniu
I to bez wahania,
Tak na poczekaniu.
05.11.2018 Teresa Czajkowska
Dla Nikodema i Kuby