poniedziałek, 13 kwietnia 2020

ZRUJNOWANY TORCIK Z PIELUCH



Żaden groźny jest mi wirus
Nawet jak koronawirus
Ja do domu swego wkraczam
I przybycie wszem ogłaszam

Mama tort wnosi z pieluszek
Szybciej mamuś boli brzuszek
Nowa się pieluszka przyda
Zapach sam już problem wyda

Fotki z tortem nie zrobili
Tak przewijać się spieszyli
A braciszek popsuł torcik
Taki zrobił tu remoncik

Teraz w necie poszukamy
Ten tort który był dla mamy
Nawet babci pokażemy
Cały z tetry  więc nie zjemy

Lecz poczekać babcia musi
Kwarantannę teraz mamy
Jeszcze tylko czery dzionki
Wtedy razem się spotkamy

A tymczasem szkło nas dzieli
Jednak jesteśmy weseli
Bliski koniec tej rozłąki
I naszej udręki


13 kwietnia 2020 Teresa Czajkowska
Dla Michała i Kuby

W czasie tak trudnym, bo naznaczonym  przez pandemię Bóg obdarzył naszą rodzinę kochanym maleństwem, jakby chciał powiedzieć: Miejcie Nadzieję! Ja Jestem!

6 komentarzy:

  1. Zabawny i pomysłowy!
    Fajne wierszyki piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten wierszyk opart na prawdzie. Takie wejście do domu, który dzielimy z córką, zieciem i wnukiem przybyło wyczekiwane maleństwo w ostatnich tygodniach z tortem z pieluch :) Widziałam ten torcik z daleka, W piątek już mogę maluszka odwiedzić i przytulić.... wreszcie !!!

      Usuń
  2. Haha... Pięknie napisane. Obserwuję i Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, wydawało mi się, że niewiele osób tu zagląda i ja nawet przez pewien czas nie zaglądałam, aby sprawdzić, czy jest komentarz. Cieszę się, że podoba Ci się moje wierszowanie, chociaż piszę w stylu prostym... wierszyki czy bajeczki skierowane w końcu do dzieci.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Piękny, piszesz od serca i z humorem:)
    Pozdrowionka przesyłam miłe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobraź sobie, że nie miałam szans do tej pory odpisać na Twój komentarz, Morgano. Nie chciał się wklejać. Ten też jest niewiadomą. Czary, jak bajeczkach. Blogger ma kłopoty. Pozdrawiam :)

      Usuń

ZAANGAŻOWANY KOT

Bohaterem tego wiersza jest kot, którego w miesiącu sierpniu 2018 zatrudniłam jako bohatera bajeczek - wierszyków pisanych dla cudownego, m...