poniedziałek, 8 kwietnia 2019

KONTUZJA ARABA



Pewien konik Arab
Brał udział w wyścigach
Bił nawet rekordy
W jakichś końskich ligach

Jednak kiedyś fatum
Jakieś go dopadło
Bo w czasie wyścigu
Coś na tor upadło

Konik się potyka
Wygranej nie będzie
Żadnego medalu
Długo nie zdobędzie

Ale jest uparty
Będzie ćwiczył wszędzie
Aż swojej kontuzji
Wreszcie się pozbędzie

Najchętniej hula hop
Kręci tylną nogą
Inne konie teraz
Bać się już go mogą

Bo siły nabiera
Na wyścigi czeka
Z decyzją powrotu
Zbytnio już nie zwleka

08.04.2019 Teresa Czajkowska
Dla Nikodema i Kuby 

ZAANGAŻOWANY KOT

Bohaterem tego wiersza jest kot, którego w miesiącu sierpniu 2018 zatrudniłam jako bohatera bajeczek - wierszyków pisanych dla cudownego, m...