Dwa skłócone białe pieski
Nic wspólnego nie robiły
Bo od kilku już miesięcy
Tylko z sobą się kłóciły
Jeden chciałby coś powiedzieć
Zaraz drugi mu przerywa
Chciały razem coś tam zrobić
Ale duet się nie zgrywa
Chyba że fortepianowy
Duet psów na łapy cztery
Bo tu nawet jest wskazany
Mały sprzeciw wręcz chimery
Taka kłótnia dwu melodii
Przez muzyków przeplatana
Wręcz ożywia każdy koncert
Nawet jest oczekiwana
Chyba że relaksujący
Miałby być ten pieski koncert
No to trudno nie polecam
Musiałby być inny koncept
Teresa Czajkowska
dla Nikodema i Kuby