Wieczór
nadszedł dziś dość szybko
Ktoś jest bardzo wyczerpany
Ten
kto zwykle jak co roku
Bardzo był oczekiwany
To
Mikołaj z białą brodą
Wąsy też sumiaste miewa
Czerwoną
długą sukmaną
Swój ogromny brzuch odziewa
W
Polsce chodzi sobie pieszo
Nie ma rączych reniferów
Więc
wieczorem odcisk boli
Nie było w firmie skuterów
Ale mimo bólu nogi
Z siebie jest zadowolony
Wszystkim dzieciaczkom dogodził
Będzie przez nich wychwalony
06.12.2019
Teresa
Czajkowska
Dla Nikodema i Kuby