sobota, 20 lipca 2019

KICHANIE



Mamo czy masz w swojej torbie
Takie higieniczne chustki
Tylko miłe nie drapiące
Bo w apteczce widzę pustki

Mimo że dziś świeci słońce
Liście pięknie złocą trawnik
To nos jakoś mi przecieka
A niezbędnik z chustek gdzieś znikł

Wyczerpały się zapasy
A kichają wszyscy wszędzie
Trochę boję się na zapas
Może epidemia będzie

Witaminki sobie łyknę
No i syrop przydałby się
Jednak bez miękkich chusteczek
Chyba nie obejdzie się

A może to jest alergia
Na pyłki lub inne rzeczy
Chyba lepiej to przeczekać
Może samo się wyleczy

07.11.2018 Teresa Czajkowska
Dla Nikodema i Kuby

ZAANGAŻOWANY KOT

Bohaterem tego wiersza jest kot, którego w miesiącu sierpniu 2018 zatrudniłam jako bohatera bajeczek - wierszyków pisanych dla cudownego, m...