sobota, 6 lipca 2019

SKĄD SIĘ BIERZE MLEKO?


Mała Ania z miasta Płocka
kozie mleko co dzień piła.
Nie wie, skąd je mama brała,
czy od kogoś je kupiła?

Na pytanie: skąd to mleko?
Z Lidla, Tesco - dzieci mówią,
Oczywiście, dzieci z miasta.
Z wiosek - praktyką się chlubią.

Bo niejeden raz widziały,
że dojenie jest konieczne,
także kózek, kiedy trzeba,
Choć to nie są krowy mleczne.

Myślisz, że gdy kózka mała,
to trudności nie ma wcale?
Przy dojeniu w wiadro mleka,
gdy nie robisz tego stale?

To jest nawet trudna sprawa,
by paluszki nie zdrętwiały.
Chyba to dla babci, mamy,
a nie, kiedy człowiek mały.

Jednak warto trochę ćwiczyć,
żeby później się nie zdumieć.
Czego Jaś się nie nauczy,
tego Jan nie będzie umieć.

21.10.2018 Teresa Czajkowska
Dla Nikodema i Kuby

ZAANGAŻOWANY KOT

Bohaterem tego wiersza jest kot, którego w miesiącu sierpniu 2018 zatrudniłam jako bohatera bajeczek - wierszyków pisanych dla cudownego, m...